Dziś upływają krytyczne terminy podatkowe – jak uniknąć kar i egzekucji?

15 października to dzień, w którym wielu przedsiębiorców powinno szczególnie uważnie spojrzeć na swoje kalendarze. Właśnie dziś mija termin wpłaty składek ZUS za wrzesień (dla spółek kapitałowych, fundacji i stowarzyszeń) oraz podatku od nieruchomości. To również moment wypłaty części świadczeń emerytalnych. Dla tysięcy firm i osób prowadzących działalność to dzień, który może zdecydować o finansowym spokoju albo o początku problemów z urzędami.

Co grozi za spóźnienie?

Nieterminowa wpłata ZUS czy podatku nie kończy się tylko odsetkami. ZUS i urząd skarbowy są jednymi z najbardziej bezwzględnych wierzycieli. Po kilku dniach zwłoki może pojawić się upomnienie, a po nim postępowanie egzekucyjne. To oznacza, że:

może zostać zajęte konto firmowe lub prywatne
wynagrodzenie będzie pomniejszone o zaległości
informacja o zadłużeniu trafi do rejestru dłużników

Nawet niewielkie kwoty potrafią uruchomić lawinę problemów, szczególnie gdy zadłużenie dotyczy zarówno zobowiązań firmowych, jak i prywatnych. Według danych, przeciętna składka ZUS wynosi obecnie około 1600 zł miesięcznie, co przy niższych przychodach staje się poważnym obciążeniem dla wielu przedsiębiorców.

Kiedy urząd może pójść na ugodę?

Choć urzędy skarbowe i ZUS są rygorystyczne, nie oznacza to, że zawsze muszą sięgać po egzekucję. Istnieją mechanizmy, które pozwalają rozłożyć zobowiązania na raty lub czasowo je umorzyć:

Układ ratalny z ZUS lub US – można się o niego ubiegać w przypadku przejściowych trudności finansowych. Wymaga złożenia wniosku i przedstawienia planu spłaty.
Umorzenie należności – stosowane w sytuacjach wyjątkowych, np. choroby, utraty źródła dochodu lub innych zdarzeń losowych.
Pomoc socjalna z GOPS/MOPS – w przypadku osób, które prowadzą działalność i jednocześnie utrzymują rodzinę, możliwe jest wsparcie w postaci zasiłków celowych lub dodatków osłonowych.

Z tych rozwiązań warto korzystać, zanim sprawa trafi do egzekucji. Urzędy lepiej reagują na wniosek o raty niż na unikanie kontaktu.

Zadłużenie ZUS i US – problem, który szybko rośnie

Zadłużenie wobec instytucji publicznych to jedno z najgroźniejszych zobowiązań. W przeciwieństwie do kredytów komercyjnych, ZUS i urząd skarbowy mają pierwszeństwo egzekucji i mogą szybciej zablokować konta lub majątek. Co gorsza, ich działania są w pełni zautomatyzowane – decyzje o zajęciu często są wydawane bez dodatkowych wezwań.

W AMKA Finanse często widzimy, jak niewielkie zaległości urastają w ciągu kilku miesięcy do kwot, które trudno już spłacić. Dzieje się tak dlatego, że odsetki i opłaty egzekucyjne naliczane są automatycznie, a kolejne pismo z urzędu przychodzi już po fakcie, kiedy konto jest zablokowane.

Jak wyjść z zaległości i odzyskać kontrolę?

Nie czekaj na upomnienie. Jeśli wiesz, że nie zdążysz zapłacić, od razu skontaktuj się z ZUS lub urzędem skarbowym. Wcześniejsza reakcja może pozwolić uniknąć egzekucji.
Zabezpiecz podstawowe wydatki. Priorytetem powinny być podatki, składki i wynagrodzenia pracowników.
Unikaj chwilówek na spłatę ZUS. To pozorna ulga, która kończy się jeszcze większym zadłużeniem.
Porozmawiaj z ekspertem. W AMKA Finanse pomagamy uporządkować zadłużenie, opracować plan spłaty i odzyskać stabilność finansową.

Wielu przedsiębiorców, którzy trafiają do nas, nie ma problemu z prowadzeniem firmy, tylko z narastającym chaosem w finansach. Po kilku miesiącach zaległości to nie tylko kwestia pieniędzy, ale też spokoju i reputacji. Dlatego im szybciej zareagujesz, tym większa szansa, że uratujesz nie tylko konto, ale i firmę.

👉 Zadłużenie w ZUS i US narasta szybciej, niż możesz spłacać? Skontaktuj się z AMKA Finanse. Pomożemy Ci uporządkować zobowiązania i stworzyć realny plan działania, zanim komornik zajmie Twoje konto czy pensję.